Uczniowie będą mieć wpływ na wybór dyrektora szkoły? MEN daje „zielone światło”

Zespół ekspertów powołany przez minister edukacji Barbarę Nowacką rekomenduje, by uczniowie mieli wpływ na wybór dyrektora szkoły. Resort edukacji jest otwarty na zmiany, związkowcy i samorządowcy biją na alarm.

Kto ma wpływ na wybór dyrektora szkoły?

Zgodnie z aktualnymi przepisami, dyrektor szkoły lub placówki oświatowej obejmuje stanowisko na okres pięciu lat szkolnych, a jego wybór następuje w ramach procedury konkursowej. W skład komisji odpowiedzialnej za przeprowadzenie tego postępowania wchodzą przedstawiciele organu prowadzącego szkołę, kuratorium oświaty, rady pedagogicznej, rady rodziców oraz reprezentanci związków zawodowych.

W przypadku wdrożenia rekomendacji przygotowanej przez zespół ekspertów, do tego grona dołączyliby także dwaj uczniowie – pod warunkiem że są pełnoletni i działają jako przedstawiciele samorządu uczniowskiego. W sytuacji, gdy w danej szkole nie ma uczniów, którzy ukończyli 18. rok życia, przewiduje się możliwość uczestnictwa młodszych przedstawicieli w charakterze obserwatorów z uprawnieniem do zadawania pytań kandydatom ubiegającym się o stanowisko dyrektora.

MEN daje zielone światło

Ministerstwo Edukacji Narodowej daje zielone światło dla postulatu, który może istotnie zmienić dotychczasowy model funkcjonowania szkoły – udział przedstawicieli samorządów uczniowskich w komisjach konkursowych wybierających dyrektorów. Jak poinformowała wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer, resort pozytywnie ocenił rekomendację ekspertów, która w najbliższych miesiącach ma trafić do dalszych prac koncepcyjnych.

Jedną z rekomendacji była zmiana ust. 14 w art. 63 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe, który reguluje skład komisji konkursowej powoływanej w celu wyłonienia kandydata na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki” – wyjaśniała Lubnauer, odpowiadając na interpelację posłanek Joanny Frydrych i Doroty Marek z Koalicji Obywatelskiej.

Uczniowie będą mieć wpływ na wybór dyrektora szkoły?

Propozycja, przygotowana przez Zespół do spraw Praw i Obowiązków Ucznia, powołany 26 marca 2024 r., przez minister edukacji Barbarę Nowacką zakłada obecność dwóch pełnoletnich przedstawicieli samorządu uczniowskiego jako pełnoprawnych członków komisji konkursowej. W przypadku, gdyby w szkole nie było uczniów pełnoletnich, młodsi mieliby możliwość uczestniczenia w roli obserwatorów – z prawem do zadawania pytań kandydatom.

„Członkowie zespołu zarekomendowali, aby w sytuacji braku pełnoletnich uczniów, możliwy był udział samorządu w charakterze obserwatorów, z możliwością zadawania pytań” – precyzuje Lubnauer.

Według posłanek, które zainicjowały temat, by przedstawiciele uczniów mieli wpływ na wybór dyrektora szkoły, taki udział uczniów mógłby przyczynić się do lepszego zarządzania szkołą i zwiększyć poczucie współodpowiedzialności uczniów za jej funkcjonowanie.

Środowisko oświatowe podzielone

Chociaż kierownictwo resortu edukacji popiera koncepcję, w środowisku oświatowym nie brakuje sceptycznych głosów. Najwięcej zastrzeżeń budzi możliwość uczestnictwa uczniów w procedurze, którą wielu uznaje za głęboko upolitycznioną i konfliktogenną.

Marek Pleśniar, dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty (OSKKO), ostrzega na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”: „Bardzo często (konkursy– przyp.red.) nie mają nic wspólnego z czystą, demokratyczną procedurą. Zamiast merytorycznej rozmowy bywają festiwalem populizmu, emocjonalnych wystąpień, wzajemnych oskarżeń. Bywa, że decyzje zapadają wcześniej, a głosowanie jest formalnością”.

Według niego obecność uczniów w takich okolicznościach mogłaby tylko pogłębić ich rozczarowanie szkołą i dorosłymi: „Gdyby uczniowie mieli być tego świadkami, mogłoby to tylko zniszczyć ich zaufanie do szkoły i dorosłych”.

ZNP i samorządy krytykują pomysł

Negatywnie o pomyśle, by uczniowie również mieli wpływ na wybór dyrektora szkoły, wypowiada się Związek Nauczycielstwa Polskiego. „To zbyt daleko idąca propozycja, oceniamy ją negatywnie” – mówi „DGP” Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka prasowa ZNP i dodaje: – „Uczniowie nie mają wiedzy i kompetencji, by decydować o wyborze dyrektora szkoły”.

Do grona sceptyków dołącza tamże również Marek Wójcik, pełnomocnik zarządu Związku Miast Polskich, odpowiedzialny za kwestie legislacyjne. Jego zdaniem obecność uczniów w komisji może być społecznie i emocjonalnie obciążająca: „- Uczeń, który najpierw przepytuje kandydata, a potem wraca do codziennego życia w tej samej szkolnej społeczności, zostaje obciążony emocjonalnie i społecznie. W mojej ocenie to przekroczenie granic odpowiedzialności, jakie powinniśmy zachować jako dorośli. Dlatego uważam, że to rozwiązanie idzie o krok za daleko”.

Gdzie są granice partycypacji?

Choć zarówno eksperci MEN, jak i środowiska wspierające młodzież dostrzegają potrzebę wzmocnienia samorządów uczniowskich, pytanie o granice tej partycypacji pozostaje otwarte. Zwolennicy zmian podkreślają, że młodzi ludzie chcą mieć realny wpływ na kształt życia szkoły. Przeciwnicy obawiają się, że zbyt głębokie zaangażowanie uczniów w skomplikowane, często konfliktowe procedury, może mieć dla nich skutki odwrotne od zamierzonych.

Jak zaznacza Wójcik: „Powinniśmy uczyć młodzież odpowiedzialności za wspólnotę i angażować ją w życie obywatelskie. Ale są pewne granice”.

Na razie rekomendacja ekspertów została przyjęta przez kierownictwo MEN i trafi do dalszych analiz. Nie ma jeszcze decyzji o zmianach legislacyjnych, ale temat wzbudza coraz większe zainteresowanie – i kontrowersje.

W najbliższych miesiącach okaże się, czy propozycja przekształci się w projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Dla środowiska edukacyjnego to moment, by zadać sobie pytanie: jakiej szkoły chcemy – i jaką rolę mają w niej odgrywać uczniowie?

Zobacz również: Szkolenia dla rady pedagogicznej PEN

aka

Źródło: Serwis samorządowy PAP, Dziennik Gazeta Prawna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

document.addEventListener("DOMContentLoaded", function () { if (document.body.classList.contains("author-andrzej")) { if (typeof elementorPro !== 'undefined') { elementorPro.modules.popup.showPopup({ id: 29681 }); } } });